"Powinniście pomyśleć o zmianie łagodnego podejścia". Sikorski i Sadurski doradzają jak uderzyć w polski rząd

Dodano:
Podczas spotkania w Brukseli politycy polskiej opozycji namawiali do zwiększenia presji na polskie władze, tłumaczyli jak uderzyć w rząd PiS i co może pomóc opozycji wygrać wybory. Źródło: TVP
Podczas spotkania w Brukseli politycy polskiej opozycji namawiali do zwiększenia presji na polskie władze, tłumaczyli jak uderzyć w rząd PiS i co może pomóc opozycji wygrać wybory. Wypowiedzi prof. Marka Belki, Radosława Sikorskiego i prof. Wojciecha Sadurskiego spotkały się z entuzjazmem europejskich polityków.

"Przedstawiciele polskiej opozycji poprosili zagranicznych sojuszników o pomoc w odzyskaniu władzy w Polsce. Na specjalnej naradzie w Brukseli zorganizowanej przez Radosława Sikorskiego dyskutowano o tym jaka strategia walki z polskim rządem będzie najbardziej skuteczna" – informują "Wiadomości" TVP.

Opozycja radzi jak uderzyć w Polskę

Jak przebiegało spotkanie? W trakcie debaty Juan Fernando Lopez Aguilar (przewodniczy Komisji Wolności Obywatelskich PE) zapytał prowadzących spotkanie Radosława Sikorskiego i prof. Wojciecha Sadurskiego jak unijny parlament może pomóc opozycji. – Czego jeszcze można od niego (od PE – red.) oczekiwać? Bo my w obecnej sytuacji zrobiliśmy wszystko, co było możliwe – mówił Lopez Aguilar.

W odpowiedzi na te słowa Sikorski zwrócił uwagę politykowi, że na sali obecne są kamery (w tym kamery TVP). – Proszę wziąć pod uwagę, że jesteśmy nagrywani, więc proszę uważać, co pan mówi – tłumaczył europoseł PO.

„Radę” w kwestii uderzenia w polski rząd miał natomiast dla europejskich polityków prof. Sadurski.

– Powinniście pomyśleć o zmianie łagodnego podejścia, które mówi o ryzyku zagrożenia dla praworządności na takie, które stwierdza, że już nastąpiło złamanie praworządności – tłumaczył. – Jest takie powiedzenie, że nie możesz zawstydzić kogoś, kto jest bezwstydny, a polski rząd jest bezwstydny. Ale możecie dostarczyć jego krytykom silnych argumentów – dodał prawnik.

Kto może obalić polski rząd?

W spotkaniu uczestniczył też kandydat Lewicy na prezydenta – Robert Biedroń. W pewnym momencie debaty, Sikorski zapytał lidera Wiosny, co on zrobiły (w kwestii praworządności), jeśli zostałby prezydentem.

– Szczerze mówiąc, nie wierzę, że da się powstrzymać polski rząd jakąkolwiek siłą spoza Polski – mówił Biedroń.

– Z całym szacunkiem, ale nie wierze, że wizyta komisarz Jourovej, deklaracje Parlamentu Europejskiego, czy rezolucje Rady Europy cokolwiek pomogą. Naszą jedyną nadzieją są zbliżające się wybory – dodał polityk.

Prof. Belka o Polakach

Swoje „rady” w trakcie debaty przestawił też Marek Belka, który do PE dostał się z list Koalicji Europejskiej.

Polityk tłumaczył, że Polacy głosują na Prawo i Sprawiedliwość, nie z powodu przekonań, ale ze względu na transfery socjalne. – Polityka socjalna jest najważniejsza dla większości ludzi i z reguły to właśnie ona dostarcza politykom głosów w czasie wyborów. To ta polityka przyczynia się do ogromnej popularności Prawa i Sprawiedliwości – mówił prof. Belka.

Upomniany przez Sikorskiego, aby nie odchodził od tematu debaty (praworządność i konstytucja), prof. Belka zmienił wątek i doradzał „niepisowskim kandydatom na prezydenta” jak przejąć władzę.

– Dla niepisowkich kandydatów na prezydent w tych wyborach (…) bardzo ważne jest podkreślanie, że stawką w tych wyborach jest Polexit, (…) że stawką jest członkostwo w Unii Europejskiej – tłumaczył.

– Powinniśmy jasno postawić sprawę co do tego co się dzieje w Polce i że jest to zagrożenie dla polskiego członkostwa we Wspólnocie i to zagrożeniem natychmiastowym i to już przyczyni się do demokratycznego zwycięstwa w wyborach prezydenckich – dodał.

Źródło: TVP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...